„Gadu-gadu gadka, to książki okładka,
która dla nas się otwiera – w świat Elmera nas zabiera”.
Pewnego dnia podczas spaceru Elmer słyszy wołanie o pomoc. To motylek
utknął w szczelinie uwięziony przez zwalone drzewo. Słoń w kratkę rusza
na ratunek i uwalnia go. Wdzięczny motylek obiecuje wybawcy swoją pomoc,
kiedy tylko ten znajdzie się w potrzebie. Ale w jaki sposób motylek
mógłby pomóc słoniowi?